Mam na imię Alice.
Mam siedemnaście lat.
I to chyba jedyne normalne zdania, które się mnie tyczą.
Gdy miałam siedem lat wracałam z tatą z przedszkola. Bardzo się czymś ekscytowałam, nie pamiętam już czym. Ale zobaczyłam dziecko i kobietę. Obydwoje na szyi mieli czarne, dziwne tatuaże.
Przestraszyłam się.
A po chwili usłyszałam okropny huk, krzyki ludzi i płacze. Tata mnie przytulił, nie chciał, abym tego widziała. Ale zerknęłam w tamtą stronę.
W kobietę i dziecko uderzyło samochód. Byliśmy od nich z kilka metrów.
Wtedy uświadomiłam sobie, że nie jestem jak inni.
Mam na imię Alice.
Mam siedemnaście lat.
Wiem kogo czeka śmierć.
Nikt o tym nie wie. Nawet tata. Może i gdybym miała mamę powiedziałabym jej? Niestety, zmarła przy porodzie. Przerażało mnie to, że nikt nie widział tego tajemniczego tatuażu. Narysowałam go i powiedziałam, że chcę taki mieć. Aby ludzie go wreszcie dostrzegli. Na moje zdziwienie tata się zgodził. A od zawsze był poważnym człowiekiem, nigdy się nie upił, nigdy nie palił.
Ale gdy pokazałam mu ten czarny wzór zobaczyłam w jego oczach strach.
To mój pierwszy blog, więc proszę o wyrozumiałość. Mam nadzieję, że się podoba:)
Kurcze fajne. Ciekawie się zapowiada. Zaintrygowałaś mnie;)
OdpowiedzUsuńI co i co dalej? Ja chce więcej;)
Pozdrawiam i życzę morza weny;)
Czarownica Jessi;)
Kuszące. Bardzo kuszące. Zapowada się mrocznie i ostro, zgadłam? Pewnie nie, ale ja wiem, że powinnam tu ostać na stałe. Pozdrawiam, Dravelia
OdpowiedzUsuńCzekam na nn i dodaję do obserwowanych :)
Witam.
OdpowiedzUsuńBlog został zgłoszony do katalogu na Rejestrze blogów, jednak w związku z ostatnimi zmianami podkategoria fantasy została podzielona na pięć podgatunków (low, dark, high, urban, heroic), dlatego prosiłabym o uzupełnienie zgłoszenia. Wystarczy dopis. W razie wątpliwości szczegółowe informacje na temat podgatunków można znaleźć w informacji lub w kolumnie po lewej stronie bloga.
Pozdrawiam
Jak na pierwszy twój blog to nawet ciekawie się zapowiada. Ciekawi mnie co wydarzy się dalej i kim będą ci chłopacy, których umieściłaś w zareklamowaniu na moim blogu. Czekam z niecierpliwością na pierwszy rozdział.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i również zapraszam na mojego bloga http://kronika-dark-hills.blogspot.com/.
PS: dziwne masz to do komentowania. Nigdy takiego nie widziałam
Intrygujące, nawet bardzo. Jak na pierwszy blog to jest całkiem nieźle. Prolog krótki, ale zachęcający do czytania. Życzę weny :)
OdpowiedzUsuńhttp://age-of-the-heir-dramione.blogspot.com/
Zapraszam do mnie na opowiadanie, które odbiega całkowicie od kanonu HP i wzbogacone jest o nowe postacie. Komnata Tajemnic na drugim roku nie została otwarta, a dziennik Tom'a Riddle'a nie znajduje się w posiadaniach Lucjusza Malfoya, lecz jego wychowanka Louis'a Tomlinson'a - kolejnego dziedzica Salazara Slytherin'a :) Hermiona nosi nazwisko jednego ze swoich największych wrogów, a Draco? Draco to ten sam arogancki dupek co zwykle.
Pozdrawiam
Ruby Vine
Zaprosiłaś mnie, więc jestem!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że bardzo zainteresowałaś mnie tym prologiem. Naprawdę! :) Szykuje się świetne opowiadanie, poza tym widać, ze masz pomysł i miejmy nadzieję chęć.
Hah, główna bohaterka ma tak samo na imię, jak ja, tyle, ze po angielsku :p
W każdym razie, jutro, jak tylko dorwę komputer, zaobserwuję!
!Ala!
PS Zapraszam tez do siebie :)
WAŻNE!
OdpowiedzUsuńHej!
Chciałam Cię tylko poinformować, że zostałaś nominowana przeze mnie w LBA! :) Więcej na: naznaczonaopowiesc.blogspot.com ;)
Pozdrawiam,
!Ala!
Cześć :)
OdpowiedzUsuńBlog zapowiada się ciekawie. Początek mnie zaintrygował, więc z chęcią wrócę tutaj, gdy dodasz pierwszy rozdział!
Pozdrawiam,
Caroline
Cześć! Zaprosiłaś mnie, więc jestem. Prolog. Cóż wydaje się ciekawy, ale krótki. A szkoda. Mógłby być bardziej rozwinięty. Nie jest źle, tylko moim zdaniem kończy się w taki sposób jakby był urwany. Na twoim miejscu opisałabym sytuację z kobietą i samochodem nieco szerzej, tak samo jak reakcję ojca na widok owego tatuażu. Dobrze byłoby też opisać jego wygląd, ale na to możesz znaleźć miejsce także później. Podoba mi się postać Alice. To ciekawe, że widzi osoby na których Śmierć pozostawiła swoje piętno.
OdpowiedzUsuńNo nic, nie wiem co więcej dodać, tekst jest krótki, więc nie mam się zbytnio nad czym rozwodzić. Napiszę coś więcej przy jedynce.
Życzę morza weny i pozdrawiam ;)
Hej!
OdpowiedzUsuńOd razu mówię, że masz we mnie stałą czytelniczkę :D Intrygująca tematyka, bardzo jestem ciekawa jak potoczy się akcja. Prolog ciekawie napisany. Zastanawia mnie dlaczego ojciec bohaterki zgodził się na ten dziwny tatuaż, a potem był przerażony...
Czekam na nn i mnóstwo weny życzę :**
Pozdrawiam :)
Juliet
Zaintrygowałaś mnie już samtm opisem w SPAMie, postanowiłam wpaść.
OdpowiedzUsuńInteresujący ten prolog.
Jedna uwaga - akapity. I będzie dobrze ;)
Gdy będę na laptopie, dodam do obserwowanych :3
Ściskam :*
Kurde fajny ten prolog zapowiada się ciekawa historia ! Weny :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem i z pewnością będę obserwować dalszy ciąg! Tak mrocznie... lubię to!
OdpowiedzUsuńJa również piszę bloga, i jest on o Śmierci. Jeśli będziesz miała czas to zajrzyj :)
Pozdrawiam
Igrająca ze Śmiercią
igraniezesmiercia.blogspot.com
Jestem pod wrażeniem i z pewnością będę obserwować dalszy ciąg! Tak mrocznie... lubię to!
OdpowiedzUsuńJa również piszę bloga, i jest on o Śmierci. Jeśli będziesz miała czas to zajrzyj :)
Pozdrawiam
Igrająca ze Śmiercią
igraniezesmiercia.blogspot.com
Czy tylko mi wyskoczyła taka dziwna strona do wpisania komentarza? :o
OdpowiedzUsuńProlog intrygujący, zachęcił mnie do czekania na ciąg dalszy. :D
"Wiem [przecinek] kogo czeka śmierć." Jedyne, co rzuciło mi się w oczy.
Weny!
Przyznam że zaczęło się świetnie :)
OdpowiedzUsuńIntrygujesz :)
Zapraszam do siebie :)
Fajne. Ciekawe co dalej?
OdpowiedzUsuńNareszcie znalazłam chwilę czasu na odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńZostawiłaś u mnie SPAM-a i naprawdę zaciekawił mnie opis.
Oto i jestem!
Nie mam talentu do komentowania prologów (to chyba podskórna awersja do nich).
Zobaczyłam jedną małą literówkę... tak mnie trochę zmyliła. Mianowicie:
"Tata mnie przytulił, nie chciał, abym tego widziała." - Nie lepiej byłoby "(...)tego zobaczyła"?
No i tylko do tego się przyczepię. Bardzo podoba mi się sam pomysł z tatuażem. To jest tak oryginalne (a nie łatwo takim być) i tak pomysłowy, że aż brak mi słów, aby opisać swój zachwyt.
Bardzo mi się on podoba.
Nie przedłużając dłużej (bo i tak nie potrafię komentować prologów) lecę, jak na skrzydłach, czytać pierwszy rozdział :)
Bussis!
Hej!
OdpowiedzUsuńZnalazłam się tu przypadkiem, jednak nawet nie wiesz, jak się z tego cieszę. Kroi się świetna opowieść! :p Jak tylko wejdę tu z komputera - szykuj się na kolejną obserwację! Tymczasem zostanę tu stałą czytelniczką i komentatorką, bo historia Alice jest warta przeczytania! Czekam na rozdział pierwszy! Morza weny życzę!
Pozdrawiam,
Pusheen
PS. Zapraszam do mnie :)
Ciekawie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńDziewczyna widzi śmierć - musi jej naprawdę ciężko :/ Czekam na nast.
Pozdrawiam ;3
Lily :>
Matko biedna dziewczyna przez to co ona musi przechodzić :(
OdpowiedzUsuńNaprawdę wspaniale piszesz!
Wiem jestem nowa i itp, ale i tak zostaję... xD
(Dobra to co napisałam nie miało sensu, ale nieważne xD)
Idę czytać next~
Cześć.
OdpowiedzUsuńJejciu bardzo ciekawy wstęp. Czekam na dalsze losy Alice. Mam nadzieję, że pozna kogoś z takim samym darem co ona i jakoś razem będą potrafili ratować tych ludzi.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam również do mnie :)
Prolog bardzo obiecujący, zapowiada się naprawdę dobra powieść :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
Bardzo oryginalny pomysł, wciągający i intrygujący wątek się zapowiada. Przykulas moja uwagę xD Nie ma do czego się doczepic.
OdpowiedzUsuńhttp://wardress-guard.blogspot.com
O Mój Boże, zaczyna się genialnie! Czekam na więcej!
OdpowiedzUsuń